niedziela, 23 sierpnia 2009

Dbanie o bieliznę

Zawsze myślałam, że bielizna damska to ten typ odzieży, który absolutnie nie potrzebuje troski. Figi wrzucałam do pralki bez żadnego wstępnego sortowania, a staniki bez powłoczek ochronnych. Potem oczywiście dziwiłam się, że moja bielizna szybko szarzeje lub ulega rozciągnięciu. Nie wiedziałam jednak, że jest to coś nienaturalnego, co nie powinno mieć miejsca. Dopiero czytając internetowe forum doznałam pewnego rodzaju olśnienia. Znalazłam wypowiedzi kobiet, które dbały o kilkuletnie biustonosze czy figi. Dla mnie to było coś absolutnie niewyobrażalnego.
Moja bielizna od zawsze dawała radę przetrwać jedynie kilka miesięcy. To był maksymalny okres czasu trwania mojej garderoby. Wszystko jednak się zmieniło i teraz potrafię już doprowadzić czas trwania takiego odzieżowego asortymentu jak bielizna nawet do kilku lat. Niesamowicie pomocne okazały się rady zamieszczone w Internecie więc teraz wszystkim polecanie szukanie rozwiązań różnorodnych problemów właśnie na ogólnych i specjalistycznych forach internetowych.
Być może gdyby nie Internet moja bielizna damska wciąż lądowałaby na wysypiskach śmieci w ciągu kilku miesięcy po zakupie. I nie były to zakupy byle jakie bo zazwyczaj inwestowałam w markowe i z pozoru trwałe rzeczy.